Przygodę z blogaskiem zaczniemy od wpisu chorobowego.
Od poniedziałku Młoda ma zapalenie oskrzeli, ale dziś lekarka powiedziała, że jest super, gardełko piękne, nie rzęzi i mamy antybiotyk podawać tylko do końca buteleczki, czyli jeszcze ze 3 dni.
Dobrze, że już po wszystkim, bo serce boli, jak dziecko choruje...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńeh skad ja to znam
OdpowiedzUsuńZdrówka dla córki oby szybko przeszło.
OdpowiedzUsuń